W poprzednim poście napisałam, że na jednej ze stron domku czegoś mi brakuje. Tak wtedy wyglądała:
Postanowiłam zrobić girlandę. Taka sztuczna gałązka poszła na tapetę:
Ponieważ była za długa, jak na moje potrzeby, obcięłam ją, wygięłam w łuk i tak wygiętą przykleiłam pod oknem a następnie oprószyłam śniegiem i dodałam iskierek mrozu z brokatu. Tak teraz wygląda po modyfikacji:
I na koniec zdjęcie fragmentu z choinką wykonaną tym razem techniką 3D:
Podziwiam precyzję ,z jaką tworzysz swoje dziełka.Są naprawdę piękne;pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękne, jestem w szoku !!!
OdpowiedzUsuńBrak mi słów by wyrazić podziw prac - perfecto!