Na wstępie pragnę wszystkim podziękować za pomoc w wyborze szafy do mojej sypialni. Macie rację, że było to trudne. Ale mój wybór padł na pierwszą szafę. Z drugą będzie więcej pracy (ma parę wad, które trzeba naprawić), a ponieważ chcę jak najszybciej urządzić swoją sypialnię, dlatego zabrałam się za szafę wymagającą mniej pracy (przynajmniej mam taką nadzieję).
 |
Zabrałam się już za przygotowywanie szafy |
Na początek zabrałam się za przygotowanie powierzchni szafy do malowania. Goha pomogła mi pozbyć się uchwytów zrobionych z pinezek. Będą zastosowane inne.
 |
Narzędzia już gotowe, zaraz zaczniemy |
 |
Usuwanie uchwytów |
Teraz przyszedł czas na szpachlowanie ubytków.
 |
Zaszpachlowane ubytki |
I najcięższy etap przygotowań - szlifowanie
 |
Szlifowanie zewnętrznych powierzchni szafy |
 |
i w środku też. |
Przygotowałam sobie nowe uchwyty do malowania. Będą białe, postarzone.
 |
Uchwyty przed malowaniam |
 |
i po pomalowaniu |
Przygotowania skończone. Mogę sobie teraz odpocząć i zebrać siły do malowania.
 |
Zasłużony odpoczynek Evi |
z takim pomocnikiem żadna praca nie straszna! czekam na efekt końcowy, bo zapowiada się ciekawie :-)
OdpowiedzUsuńJa mam niezłą zabawę pomagając Evi w działaniach z szafą :) :) :)
UsuńZrobiłam 3 projekty, z których Evi wybrała jeden. Ten, który najbardziej przypadł do jej maleńkiego serduszka :) :)
Nie lubię szlifowania, wolę malowanie :) szafa zapowiada się obiecująco :)) z taką pomocnicą uporasz się szybko, czekam na kolejne etap tworzenia szafy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :))
Przyznam Ci się szczerze, że ja też nie lubię szlifowania :)
UsuńW czasie pracy z tą szafą musiałam zastosować preparat do zdejmowania starej powierzchni. Niestety szafa była pomalowana lakierem poliuretanowym więc ręczne szlifowanie trochę by trwało (tu nie mogłam użyć szlifierki)
Patrząc na pomalowane uchwyty zapowiada się śliczna szafa ;-) Dobry wybór, pasuje do Evi. Dzielne dziewczyny!
OdpowiedzUsuńWidzę, ze jednak padło na szafę klasyczną i dobrze, bardziej mi sie podoba, wygląda naturalnie i w każdej chwili można ja sobie dowolnie przyozdabiać. Bardzo mi sie podoba zdjęcie, na którym Evi czyści w środku szafę, bardzo sympatyczne ujęcie :-)
OdpowiedzUsuń