Na wstępie mojego dzisiejszego wpisu chciałam bardzo, bardzo podziękować Agnieszce - Coco Dolls, która przysłała mi rączki dla Evi (tu pisałam o wypadku z rączką). Rączka została wymieniona i Evi mogła dalej popracować nad łóżkiem do sypialni :)
Łóżko powstaje z tego, co miałam pod ręką :) :).
Ze szkatułki, która miała 8 przegródek, robię regał dla Zuzanki. A z wieczka od niej - łóżko. Wieczko, jak widzicie, było w takim sobie stanie, ale miało idealny wymiar pod łóżko dla Evi.
Zabrałyśmy się więc z Evi do pracy. Jej efekty pokażę w następnym poście :)
Bardzo się cieszę, że Evi ma już rączki :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak będzie wyglądało łóżko :)
Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za wspaniały prezent :)