czwartek, 23 stycznia 2014

Pierwsze kapcie Zuzanki

Ostatnio zrobiłyśmy sobie z moją córką "twórczą nasiadówkę". Tak nazywamy prace wymagające dużego skupienia, zwłaszcza kiedy robimy jakąś rzecz pierwszy raz. Podjęłyśmy decyzję, że zajmiemy się kapciami. Dlaczego? Bo stwierdziłyśmy, że w czasie, kiedy powstaje dla Zuzanki sypialnia (niedługo, po zakończeniu prac, pokażę ją Wam), jest już łóżko, więc kiedy wyżej wymieniona będzie z niego wstawała to fajnie, jak będzie miała co na nogi nałożyć. I tak na warsztat poszły materiały potrzebne do pracy. Skupienie nasze było bardzo duże, palce powyginane i poklejone, a tkaniny pocięte w różne strony (zanim doszłam do tego, jak to ma być).  Moja córka wymiękła w połowie prac a ja zaparłam się i dokończyłam nasze pomysły. Kapcie, które zrobiłam to te różowe. Na koniec dodałam do nich tasiemkę kupioną u Agnieszki (jestem jej stałą klientką) oraz serduszka, które zazwyczaj używa się do zdobienia paznokci. Jak widzicie Zuzanka prezentuje się w nich bardzo dobrze (pomimo że jako pierwsze kapcie są trochę koślawe).










poniedziałek, 13 stycznia 2014

Bożonarodzeniowa choinka dla Zuzanki

Z powodu przeprowadzki pracowni nie pokazałam Wam, co świątecznego zrobiłam dla moich lalek. Z tego względu, że mam wolną chwilę przed remontem nowego lokalu, który będę robiła samodzielnie, to nadrabiam blogowe zaległości. Przed Świętami Bożego Narodzenia zabrałam się za przygotowanie choinki dla Zuzanki. W końcu dlaczego tylko my, duzi, mamy ją mieć? Nie miałam czasu, by samodzielnie robić drzewko, dlatego bardzo się ucieszyłam, kiedy zobaczyłam w SmallDreams.pl gotowe choinki w skali 1:12. Kupiłam jedną i zabrałam się do pracy.

Surowe miniaturowe drzewko bożonarodzeniowe gotowe do zdobienia

Do wykonania miniaturowych bombek na choinkę wykorzystałam elementy biżuteryjne. 

Elementy biżuteryjne jako bombki na miniaturową choinkę

Z dużą cierpliwością i ogromną precyzją zaczęłam tworzyć choinkowe ozdoby. Malowałam, postarzałam, sypałam brokatem, łączyłam z koralikami i czasami się wściekałam, jak jakiś drobny element nagle wybierał sobie wolność i wyskakiwał na podłogę z uścisku pęsety. Najważniejsze jednak, że udało mi się zrobić wszystkie miniaturowe bombki.




Posypałam choinkę brokatem i zawiesiłam wszystkie zrobione przeze mnie ozdoby. Na czubku siedzi aniołek, którego w prezencie dostałam od Agnieszki ze SmallDreams.






Mając gotową choinkę Zuzanka mogła zaprosić na święta swoje koleżanki czyli Evi oraz Gabi.


LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...